Trzeba przyznać, że już sam skład osobowy przykuwa uwagę. Członkowie kabaretu to urzędnik, handlowiec i dyrektor domu kultury. Reprezentują ginący już gatunek kabaretu- kabaret wiejski – żart trochę w estetyce pamiętnej Genowefy Pigwy, bez wulgaryzmów, bez nachalnej polityki, teksty autorskie, dużo piosenek.
Z okazji Dnia Kobiet było lekko i przyjemnie. Okazało się, że życie pań pokazane w krzywym zwierciadle może być bardzo zabawne. A przez to, że ono jest zabawne, zabawne jest też życie panów, pokazane z przymrużeniem oka…
No cóż. Patrząc na występ kabaretu EWG od razu można wyczuć, że panowie robią coś, co jest ich hobby i że łączy ich pasja. Są wnikliwymi obserwatorami rzeczywistości, którą później przekrzywiają i przejaskrawiają, czego efektem są salwy śmiechu publiczności, zgromadzonej na ich występach. Nie inaczej było w Ujściu.
Kabaret E W G jest laureatem wszystkich przeglądów w kategorii kabaretów wiejskich w Kłobucku, Mińsku Mazowieckim, Karniewie i Kurzętniku. Osiągał także sukcesy na przeglądach kabaretowych w Sejnach, Wąchocku i Suszcu. Został finalistą ogólnopolskiego festiwalu piosenki kabaretowej OSPA w Ostrołęce.
W swojej ponad 10-letniej karierze z lokalnego kabaretu stał się bywalcem ogólnopolskiej sceny kabaretowej, dając ponad 500 koncertów w całym kraju.